Otwieramy nowe hospicjum domowe w Krakowie, w którym osoby terminalnie chore i ich bliscy otrzymają fachową pomoc medyczną i psychologiczną. Będą mogli godnie i bez bólu żyć. Do końca.
W Krakowie funkcjonuje zaledwie kilka hospicjów domowych, wszystkie z maksymalnym „obłożeniem” i kolejką oczekujących. Czekających na śmierć innego chorego, by samemu móc skorzystać z opieki hospicjum. W praktyce oznacza to, że wielu chorych nie dożywa przyjęcia do hospicjum, odchodząc w bólu, bez fachowej opieki.
Choroba to również ŻYCIE
– Kiedy osoba aktywna, zaczyna chorować i wymaga stałej opieki, rodzina stoi przed dużym wyzwaniem emocjonalnym i organizacyjnym. Najczęściej bliscy nie wiedzą jak pielęgnować, żywić, rehabilitować taką osobę. Z drugiej strony chory chce zostać w domu. Być wśród rodziny. W swojej pościeli, blisko własnej łazienki. – mówi Beata Harasimowicz, wiceprzewodnicząca KOLPING POLSKA i inicjatorka powstania hospicjum – Dlatego wraz z Zarządem Dzieła Kolpinga w Polsce podjęliśmy decyzję, że tworzymy pierwsze kolpingowskie hospicjum domowe w Krakowie. Jednak na razie nie możemy liczyć na wsparcie NFZ, dlatego prosimy wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc w realizacji tej misji.
Aby wesprzeć powstanie Hospicjum Domowego im. bł. ks. Adolpha Kolpinga, uruchomiliśmy akcję pod hasłem „ŻYCIE. DO KOŃCA”, w ramach której można przekazać darowiznę na otwarcie hospicjum.
Wpłat można dokonywać za pośrednictwem strony www.hospicjum.kolping.pl
Postępy w realizacji prac związanych z otwarciem hospicjum można też śledzić w mediach społecznościowych. Dzięki wpłatom Darczyńców zebraliśmy już: 112 730 zł z 600 000 zł. Wciąż wiele brakuje, by zabezpieczyć działanie hospicjum na lata, kiedy nie można liczyć na wsparcie z NFZ.