Energia księdza, która zmieniła wieś. Jak Rodzina Kolpinga ożywiła Rozłazino

Kiedy do parafii pw. św. Wojciecha w Rozłazinie przyszedł młody wikariusz z głową pełną pomysłów, nikt nie spodziewał się, że w ciągu kilku lat zwyczajna wieś zamieni się w miejsce pełne inicjatyw, twórczości i społecznej energii. Dzięki zapałowi ks. Szymona Chamiera-Ciemińskiego powstała tu Rodzina Kolpinga, która do dziś – już pod opieką kolejnego duszpasterza, za aprobatą proboszcza – ożywia parafię, integruje mieszkańców i pokazuje, że nawet mała wspólnota może robić rzeczy naprawdę niezwykłe.

Pomysł, który od razu chwycił

Wszystko zaczęło się wraz z przyjściem do parafii pw. św. Wojciecha ks. Szymona Chamiera-Ciemińskiego. Już od pierwszych tygodni swojej posługi zaproponował, by w Rozłazinie powstała Rodzina Kolpinga.

„Kiedy pojawił się u nas ks. wikariusz Szymon, od razu wyszedł z inicjatywą, by stworzyć taką wspólnotę” – wspomina proboszcz, ks. dr Sławomir Kozioł. – „Powiedziałem: jeśli ksiądz się tym zajmie, to jak najbardziej. I ksiądz Szymon rzeczywiście rozwinął tę ideę w parafii.”

Od tego momentu wszystko potoczyło się szybko. Wokół księdza i proboszcza zgromadziła się grupa ludzi gotowych do działania, pracy fizycznej, wolontariatu, twórczości oraz troski o lokalną społeczność.

Betania – serce parafii i wspólnoty

Jednym z pierwszych przedsięwzięć było wyremontowanie parafialnej sali „Betania”. Przestrzeń przy parafii przekształcono w nowoczesną, ciepłą i funkcjonalną przestrzeń dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Dziś Betania żyje niemal codziennie: odbywają się tu spotkania, zajęcia, integracje rodzin, wydarzenia artystyczne, warsztaty, sesje zdjęciowe i modlitewne. To miejsce, które realnie łączy pokolenia.

Po odejściu ks. Szymona jego następcą został ks. Zbigniew Kulas, który kontynuuje zapoczątkowane działania i dba o to, by Betania pozostawała przestrzenią otwartą i gościnną.

Studio muzyczno-fotograficzne – prawdziwy fenomen

Drugim wielkim dziełem Rodziny Kolpinga było stworzenie profesjonalnego studia muzyczno-fotograficznego. Sprzęt zwożono z Trójmiasta ciężarówkami – kilkanaście ton urządzeń, kabli i konstrukcji.

„W imieniu naszego stowarzyszenia chciałbym ogromnie podziękować wszystkim, którzy zabrali się za transport i montaż rzeczy potrzebnych do studia. Tyle dobra tutaj się wydarzyło – i mamy nadzieję, że będzie się działo dalej” – mówił ks. Szymon na jednym z nagrań udostępnionych na parafialnej stronie fejsbukowej.

To właśnie w tym studiu powstał także krótki, żartobliwy rap, w którym ks. Szymon opowiadał o parafii, wspólnych inicjatywach i energii lokalnej społeczności. Ten spontaniczny utwór, dobrze znany parafianom, stał się symbolem stylu pracy duszpasterza – łączącego powagę wiary z kreatywnością i humorem, które przyciągały młodych.

W studiu nagrywano piosenki, teledyski oraz film o parafii. Miejsce to szybko stało się przestrzenią twórczości, rozwijania talentów oraz angażowania młodych ludzi w działania oparte na pasji.

Działania, które zmieniają codzienność

Rodzina Kolpinga w Rozłazinie aktywnie pozyskuje środki zewnętrzne na działalność społeczną.

„W tym roku uzyskaliśmy trzy dofinansowania – dwa z gminy na wycieczki młodzieży oraz jedno na wyjazd do teatru. Braliśmy także udział w programie Akumulator Społeczny” – mówi przewodnicząca Sylwia Śmigiecka.

Dzięki takiemu wsparciu realizowane są wyjazdy wakacyjne, wycieczki edukacyjne i kulturalne, rodzinne spływy kajakowe „Ojciec i syn”, wyjazdy integracyjne oraz liczne warsztaty i wydarzenia tematyczne, które wzmacniają więzi międzyludzkie i wzbogacają życie parafii.

Kino letnie, Bal Wszystkich Świętych i dobroczynność

W Rozłazinie na stałe wpisały się takie inicjatywy jak kino letnie oraz Bal Wszystkich Świętych, organizowany jako bezpieczna i radosna alternatywa dla dzieci i młodzieży.

Ważnym elementem działalności wspólnoty jest również dobroczynność. Ostatnią z akcji był kiermasz ciast na rzecz Damiana Grzenkowicza – strażaka, męża i ojca trójki dzieci, który zmaga się z ciężką chorobą. Wydarzenie połączyło mieszkańców i pokazało, jak wielka siła drzemie w lokalnej solidarności.

„Cieszę się, że wspólnie pracujemy i pomagamy innym potrzebującym. Daje mi to dużo satysfakcji” – podkreśla Renata Płotka, jedna z członkiń wspólnoty.

Wspólnota otwarta dla każdego

Działalność Rodziny Kolpinga w Rozłazinie trwa i rozwija się mimo zmian personalnych. Jej siłą pozostają ludzie – ich zaangażowanie, energia i gotowość do działania dla dobra parafii.

„Serdecznie zapraszamy do Rodziny Kolpinga – tutaj, w Rozłazinie, ale i wszędzie tam, gdzie jest potrzeba zrobić coś dobrego dla parafii i drugiego człowieka.”

To słowa nowego duchowego opiekuna ks. Zbigniewa dobrze oddają charakter tej wspólnoty: otwartość, inicjatywę i troskę o drugiego człowieka.

Projekt z sercem

Artykuł powstał jako część projektu „Rozwój sieci Dzieła Kolpinga”, realizowanego przez Związek Diecezjalny Dzieła Kolpinga Diecezji Pelplińskiej.

W ramach przedsięwzięcia powstanie 15 filmowych opowieści o Rodzinach Kolpinga, z czego 13 działa na terenie Diecezji Pelplińskiej.

Każda z nich ukazuje inne oblicze zaangażowania, wiary i solidarności w lokalnych społecznościach.

Projekt sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Wsparcia Organizacji Pozarządowych „Moc Małych Społeczności”.